środa, 28 stycznia 2015

OFIART MINIMALIZMU - CZĘŚĆ 4

Oto kolejne zużyte kosmetyki.
Oczywiście szampony, odżywka zostały zastąpione nowymi zamiennikami, ale tonik i woda z Avonu Percieve pomniejszyły "zbiór" kosmetyków.
Jeśli chodzi o płyn do płukania ust to czekały na niego następcy więc również jest mniej o jeden.
Najgorzej będzie zużyć mgiełki do włosów, emulsje do ciała i krem ponieważ one długo się zużywają.

Uwielbiam pozbywać się pustych opakowań po kosmetykach :)

4 komentarze:

  1. Ja nie umiem zużywać perfum, które mi nie podeszły. Ostatnio oddałam znajomej dwa flakony nietrafionych perfum i kilkanaście próbek.Zaczynam poszukiwania mojej idealnej :)
    Mgiełki do włosów faktycznie bardzo długo się zużywa.. Jeśli stosujesz zabieg olejowania lub maski przed myciem to można w ten sposób szybko zużyć mgiełkę- spryskuje się włosy obficie by byly mocno wilgotne i na to nakłada olej/maskę. Dzięki temu wyrzuciłam kilka dni temu nielubiany spray :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooooo super rada. Dziękuję na pewno wykorzystam. Bardzo mi pomogłaś. A już mnie męczą te mgiełki i stoją stoją, Jakoś nie lubię mgiełek.
    A olejowanie stosuje - niestety nieregularnie, ale staram się raz w tygodniu.
    Wodę toaletową Avon (na zdjęciu) postanowiłam zużyć koniecznie choć zapach średni. Zacisnęłam zęby i się udało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem jaka ważna jest pielęgnacja ciała ale zrezygnowałam z kilku rzeczy, które kupowałam w dobrej wierze, a potem nie chciało mi się ich nigdy używać, więc po co się męczyć.. Do tego zaliczyć można właśnie odżywki w sprayu, więcej chyba już nie kupię żadnej..

      Usuń
    2. Właśnie dziś wykorzystałam Twój sposób z odżywką w sprayu :) Od razu mi lepiej,bo wiem co teraz zrobić z tymi odżywkami :)

      Usuń