środa, 28 stycznia 2015

OFIART MINIMALIZMU - CZĘŚĆ 4

Oto kolejne zużyte kosmetyki.
Oczywiście szampony, odżywka zostały zastąpione nowymi zamiennikami, ale tonik i woda z Avonu Percieve pomniejszyły "zbiór" kosmetyków.
Jeśli chodzi o płyn do płukania ust to czekały na niego następcy więc również jest mniej o jeden.
Najgorzej będzie zużyć mgiełki do włosów, emulsje do ciała i krem ponieważ one długo się zużywają.

Uwielbiam pozbywać się pustych opakowań po kosmetykach :)

NAJWIĘKSZY MINIMALISTA W MOIM OTOCZENIU

Mój Benek popadł w skrajny minimalizm pomimo moich starań.


Tłumaczyłam mu, że w minimaliźmie nie chodzi o pozbycie się wszystkiego, ale by pozostawić to co użyteczne.
Chyba zrozumiał, bo puszcza nowe listki.
Mam nadzieję, że Benek już się nie doprowadzi do takiego stanu.
:)

sobota, 24 stycznia 2015

MÓJ UKOCHANY I JEGO MINIMALIZM

Mój Ukochany - nazwijmy go (Partner Życiowy). Kolekcjoner śrubek :) i ubrań, które dostanie od mamy, sióstr - jego mama podrzucała mu "skarby" z SH.
Nie mieszkamy razem, dzieli nas spora odległość. Kiedy tylko mam urlop i do niego przyjeżdżam robię mu porządki w szafach (czy to mu się podoba czy nie). Przez parę lat może wyrzuciłam mu z 3 podkoszulki i tyle. Od jakiegoś roku opowiadam mu o idei minimalizmu. Sam również widzi jak pozbywam się rzeczy, jak robię wokół siebie porządek, jak moja przestrzeń się powiększa. Ile razy mój PŻ wywoził do kontenera moje wory ubrań, ale nie robiło to na nim wrażenia.
Kiedy przyjechałam do niego na święta i zapytałam po świętach - co będziemy porabiać on powiedział "Będziemy sprzątać w szafie". Byłam w ciężkim szoku. Co mu się stało? Przyglądałam się mu uważnie czy aby nie ma jakiś symptomów choroby umysłowej, ale nie przejawiał objawów szaleństwa.
Przyniósł wielkie 2 worki na śmieci (250 l) i zabrał się za wyrzucanie.Wyrzucał na podłogę z każdej szafki ubrania i segregował na te do wyrzucenia, na te do oddania i te do pozostawienia. Ja byłam od składania ubrań. Mama zaglądała do pokoju i też była zdziwiona.
Na jej zdumioną minę powiedział "Wprowadzam minimalizm".
Zajęło nam to z 2 godziny. Wyrzuciliśmy 70% szafy. A mój PŻ był bardzo dumny z siebie (ja z niego również).
Od tamtej pory obiecał sobie, że nie przyjmuje już żadnych ubrań w prezencie - woli sobie kupić raz na jakiś czas sam ubranie w którym będzie chodził. 

Dzięki tym generalnym porządkom już wie czego mu brakuje w szafie (zakupił np. ostatnio nowy garnitur i koszule, bo stary się już nie nadawał do niczego).

Zaraziłam go więc minimalizmem z czego jestem dumna.

Dla mnie minimalizm to nie posiadanie 100 rzeczy. To posiadanie tylu rzeczy, by nas nie przytłaczały, by to były użyteczne rzeczy, a nie piętrzące się, osamotnione, zapomniane i  opuszczone.

wtorek, 13 stycznia 2015

OFIARY MINIMALIZMU - CZ.3

Oto kolejne "ofiary" minimalizmu.

 1. Pudełko do sprzedaży, oddania.
 2. Kolejni do pudełka do sprzedania i oddania.

 3. Projekt denko.
Oprócz szamponu suchego do włosów ciemnych Batiste z pozostałej trójki jestem zadowolona.
Maska Aussie - bardzo fajna. Dobrze nawilża i wygładza.
Żel do twarzy Yves Rocher. Przyzwoity. Spełnia swoją rolę czyli myje, ale szału nie ma. Robi co ma robić.
Olejek łopianowy Green Farmacy - stosowałam do włosów. Ja lubię każdy olejek. Ten również spisał się.

4. Kolejna reklamówka ubrań do wrzucenia do kontenera. W ciągu miesiąca to druga reklamówa. Jedna czeka na wywiezienie do domu rodzinnego i oddania rodzinie :)
Minimalizm w szafie powoli postępuje.



niedziela, 11 stycznia 2015

NOWY ROK - NOWA AKCJA OSZCZĘDZANIA - KROK 1 - AKCJA NA PIĄTKĘ

Ostatnia akcja odkładania każdej 5zł zakończyła się u mnie po 3 miesiącach. Uzbierałam na nowe skórzane buty. Czyli zakończona powodzeniem, ale nie wytrwałam zbyt długo. Daję akcji następną szansę.
Teraz będę oszczędzać 4-5 miesięcy, a  może uda się dociągnąć do roku, dwóch, trzech?
Nie mam konkretnego celu na jaki będę zbierać, wyjdzie co potrzebuje "w praniu".
Przypominam na czym polega ta akcja:

Jeśli z zakupów zostanie mi 5 zł (cała piątka) w portfelu, wrzucam te 5 zł do skarbonki.



 Myślę, że to fajny sposób na odkładanie. Wprawdzie pieniądze nie leżą na oprocentowanym koncie oszczędnościowym, ale i tak można przyoszczędzić sporo.
Rekordziści naprawdę mają uzbierane nawet po parę tysięcy.
Nawet odkładanie dziennie po 1-2 zł coś daje. 
Chodzi o to by małymi kroczkami nauczyć się odkładać pieniądze.
Odłożenie jednorazowo np. na początku miesiąca np. 100-200 zł (a nawet więcej) jest bardziej bolesne dla niektórych (zwłaszcza tych którzy nie zarabiają kokosów) niż odkładanie np. po 2-5 zł dziennie.

Nawet odłożenie 1 zł to po roku około 360 zł, po 5 latach 1800 zł (ale chyba należałoby np. po roku wpłacać na konto oszczędnościowe uzbieraną sumę tak by pieniądz nie tracił na wartości).
Odłożenie 2 zł to na miesiąc 60 zł po miesiącu, ale już po roku = 720 zł.
Odłożenie 5 zł to na miesiąc 150 zł, a po roku 1800 zł.

Każdy kto ma chęć nauczyć się gospodarowania własnymi wydatkami powinien nauczyć się również spróbować coś odłożyć. Czasami nie jest to proste, ale nawet odkładanie 1 zł dziennie już coś daje. Może w tym miesiącu odłożymy po 1 zł dziennie, a w następnym założymy, że będzie to 5 zł.

Ja cały czas uczę się oszczędzania.
Zaniedbałam swoje finanse przez ostatnie 4 miesiące, ale z nowym rokiem jestem pełna zapału.

DO DZIEŁA WIĘC .... ZACZYNAMY KOLEJNY ROK - KOLEJNE WYZWANIA PRZED NAMI.

Kto się dołączy?
Razem zawsze raźniej.



czwartek, 8 stycznia 2015

NOWY ROK NOWE ŻYCIE?

Nowy rok. Kolejny.

Kolejne postanowienia. Kolejne plany.
Czy warto robić plany? Uważam, że tak. Każde postanowienie to już krok naprzód.
To krok do lepszej "ja" lepszego "ja".
Powinniśmy cały czas nad sobą pracować i nie poddawać się.

Nowy rok to taki moment, gdy stajemy przed nowym rokiem i chcemy go jak najlepiej spożytkować.

Koleżanka spytała mnie wczoraj jakie mam postanowienia noworoczne, a ja szczerze  powiedziałam,że się nad tym nie zastanawiałam.

Teraz chyba pora zrobić taką listę.

Po prawej stronie w rubryce nr 2 napisz co Ci da realizacja takiego celu , a w trzeciej rubryce określ w jaki sposób możesz osiągnąć swój cel.

Poniżej przedstawiam jak przykładowo może wyglądać taka lista.