sobota, 26 października 2013

Zasady Jennifer L. Scott

Zainspirowałam się filmikiem Jennifer L. Scott  link  i filmikiem na youtubie link.

A oto co m in. Jennifer powiedziała:

1. Zawsze wykorzystuj swoje najlepsze rzeczy.

   I tu miała rację, Ile mamy pochowanych rzeczy - na lepsze czasy lub szczególne okazje. A dlaczego nie wyjąć pięknej filiżanki i nie napić się kawy. A dlaczego nie iść do pracy w pięknej bluzce lub sukience, które schowane są na wyjątkowe okazje. Przypomniała mi się babcia, która zawsze jak coś dostawała nowego to chowała to w szafie ,a używała starych, poniszczonych rzeczy.
Kurcze - pomyślałam - dlaczego ja zawsze odkładam wszystko na później? A to później ciągle się przesuwa.
W poniedziałek ubiorę się w to co pochowane w szafie:) ooo tak. A jutro rano wypije kawę w pięknej filiżance.
Jak mówi autorka w/w bloga:
 "żeby żyć z klasą używaj swoich najlepszych rzeczy"

2. Wystarczy 10 elementów w szafie. 

10 uniwersalnych i pasujących do wszystkiego rzeczy. Ja jednak w 10-ciu się nie zmieszczę na pewno, bo chodzę w większej ilości ubrań.
Może zmodyfikujmy to trochę - miejmy mało ubrań ale takie, które pasują do siebie i na pewno je założymy

3. Zawsze wyglądaj porządnie

Czyli - czy idziesz do sklepu czy w inne miejsca nie ubieraj się niechlujnie. Kto wie czy jeśli w dresie wyskoczysz do osiedlowego sklepu nie spotkasz dawno niewidzianej koleżanki. Czuj się zawsze perfekcyjna. 
Nie uważam jednak, że jak mnie ktoś zobaczy w dresie w sklepie pod blokiem to tragedia. Każdy jest jaki jest, nikt nie jest perfekcyjny. Uważam, że ludzie perfekcyjni (a przynajmniej kreujący się na takich) są nudni. Miejmy więc słabości, bo to właśnie czyni nas wyjątkowymi. Starajmy się jednak poukładać w nas to i owo, bo to ułatwia nam życie:)