środa, 24 lipca 2013

ZAKUPOHOLIZM cz 2_GODZINA ZERO

Momentem zwrotnym była przeprowadzka do innego mieszkania (po 5 latach), bo jak tu się przeprowadzić, gdy tyle ubrań, rzeczy (2 pudeł gazet i 1 książek nie wspomnę) - poupychanych dodatkowo w pudłach i reklamówkach. Jezuuu to był koszmar. Zrobiłam przegląd - 2 wielkie wory poszły do kosza. 3 wory(albo i więcej) wywiozłam do domu. Co ja wtedy czułam to tylko ja wiem. Byłam wściekła na siebie. Pomyślałam, że nie może tak być dalej. 
KONIECCCCC z tym.
Głęboko się  zastanowiłam nad sobą. Doszłam do wniosku, ze chyba mam problem. Zwłaszcza,że od dłuższego czasu po zakupach mam wyrzuty sumienia, nie potrafię iść do domu z pracy bez zakupów. No i te wielkie worki z ubraniami i pudła z innymi rzeczami - miałam je przed oczyma i nadal mam. Usprawiedliwiałam się trochę tym, że z innymi jest gorzej. Konto bankowe również dawało mi do zrozumienia, że chyba coś jest nie tak. 

A oto co dostrzegłam:

  •  miałam dużo ubrań, których nie założę po raz drugi, często w nienajlepszym stanie,
  • ubrania już wyszły z mody, są za małe (tych było dużo),
  • wiele butów już nie nadawało się do chodzenia,
  • miałam wiele rzeczy prawie identycznych (np. kilka balsamów, kilka tuszy do rzęs itd - można wymieniać w nieskończoność),
  • wiele kosmetyków wyrzucałam, bo ich termin ważności minął,
  • wiele kosmetyków wyrzucałam, bo się nie sprawdziły, a były do połowy zużyte,
  • wiele rzeczy było niepotrzebnych


Podczas przeprowadzki wyrzuciłam i wywiozłam ogrom rzeczy. Przeprowadzałam się do mniejszego pokoju, który miałam dzielić z koleżanką. Pokój nie pozwalał na gromadzenie dużej ilości rzeczy. Musiałam się zmierzyć  więc z problemem jak upchać wszystko w szafie (na rzeczy wiszące)  i 2 komodach ( jedna na ubrania, druga na inne rzeczy). Dałam radę, ale z pudłami na szafie (w 2 buty, jedna z rzeczami do komputera, płytkami, 2 na swetry super zimowe itp.). Kiedy zamieszkałam w tym mniejszym pokoju wiele się zmieniło. 

Postanowiłam twardo, że nie doprowadzę już do stanu przed przeprowadzką. 

OJJJ NIEEE!!!!!
BĘDĘ DZIAŁAĆ I PRZECIWDZIAŁAĆ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz