niedziela, 8 listopada 2015

ZMIANY ZMIANY

Długo nie pisałam. Walczyłam o spełnienie swojego planu ... i  udało się.
Spięłam się mega, wzięłam w garść. Powiedziałam sobie - "Teraz albo nigdy" zwolniłam się z pracy, przeprowadziłam. Ponad miesiąc siedziałam w domu, szukałam pracy, chodziłam na rozmowy. Tym niepoważnym pracodawcom dziękowałam, aż w końcu znalazłam pracę na korzystnych warunkach.
Podczas tych zmian dowiedziałam się wiele:
1. Warto walczyć o swoje.
2. Czasami trzeba postawić wszystko na jedną kartę, zaryzykować, rzucić wszystko by iść dalej.
3. Pracę może nie jest łatwo znaleźć, ale trzeba być wytrwałym. Najważniejsze to się nie zniechęcać.
4. Czasem trzeba pokazać innym swoją wartość, powiedzieć "nie" na oferty, które według mnie są "niepoważne".
Co można pomyśleć o pracodawcy, który proponuje osobie z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, wyższym wykształceniem cenę minimalną (albo nawet mniej) bez umowy opowiadając jednocześnie jaką to wspaniałą ma firmę ("renomowaną"). Dla mnie taki pracodawca nie reprezentuje sobą zbyt wiele. Wiadomo, czasem tyle to dla kogoś dużo i weźmie taką pracę, ale ktoś nauczył pracodawcę, że za tyle ludzie będą pracować. Niesmak po wielu takich rozmowach pozostał. Może tylko ja mam takie doświadczenia, może Wam nie trafiali się tacy "potencjalni" pracodawcy. Mam taką nadzieję.
Mieć firmę w Polsce też nie jest czasem łatwo. Opłaty za pracownika też nie są małe, ale bez przesady - pracownik ma prawo do umowy i zarobku, który pozwoli mu przeżyć.
Wiem, że nie jest łatwo o pracę, wiem, że czasem trudno jest rzucić wszystko, kogoś może nie stać, żeby siedzieć w domu i szukać pracy. Warto jednak czasem podjąć ryzyko. 
Warto podejmować ryzyko-warto marzyć i  spełniać marzenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz