czwartek, 2 lutego 2017

MINIMALIZM W KOSMETYKACH - CZYLI CO SIĘ ZMIENIŁO PO ROKU - CIENIE DO OCZU

Naszła mnie refleksja na temat podsumowania bieżącego roku. Przeważnie robi się to na początku roku, ale luty to też doskonały miesiąc :)

 CIENIE:

Tak było kiedyś: (1 zdjęcie sprzed dwóch lat, 2 sprzed roku)

Tak jest teraz:
Systematycznie używam paletki i  2 cieni. Reszta na okazje. jedne cienie mam w torebce. przydają się.
Nie jestem w stanie rozstać się chociaż z jednym ponieważ je naprawdę używam. Te nieużywane poszły do kosza.
Może wielkich zmian nie ma, ale jak dla mnie widzę wielki postęp :)
Czekam na idealną paletkę do toaletki. Na razie mam tyle ile potrzebuję.

Oczywiście jedna osoba powie - to nadal dużo, inna w ogóle kosmetyków do makijażu nie używa.

Każdy powinien mieć tyle ile mu potrzeba, a nie ile "wypada według minimalistów".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz